WIADOMOŚCI

Binotto: to nie była wina skrzyni biegów
Binotto: to nie była wina skrzyni biegów
Choć Charles Leclerc wywalczył swoje pierwsze pole position przed własną publicznością, to jednak nie wystartował w niedzielnym wyścigu o GP Monako. Mogłoby się wydawać, że powodem wycofania jest nieszczęsna skrzynia biegów, ale tej teorii zaprzeczył szef Ferrari, Mattia Binotto.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Gdy wydawało się już, że Charles Leclerc ostatecznie wystartuje z upragnionego pole position do GP Monako, nagle podczas okrążenia "rozgrzewkowego" w bolidzie Ferrari pojawiły się niespodziewane problemy. Mimo rozpaczliwej "akcji ratunkowej" włoskich mechaników, 23-latek z powodu usterki technicznej nie wziął udziału w domowej rundzie.

Wobec tego od razu na kierownictwo Scuderii, na czele z Mattią Binotto, który jeszcze wczoraj zarzekał się, że jego zespół nie będzie podejmować zbędnego ryzyka, wylała się fala hejtu. Wszystko za sprawą niewymienienia skrzyni biegów w bolidzie Leclerca. Przypomnijmy, że ten element miał być najbardziej uszkodzony po wczorajszym wypadku.

Jednakże sam Binotto przyznał przed kamerami Sky Sport, że to nie skrzynia biegów była przyczyną awarii:

"Musimy zrozumieć, co się stało. Problem dotyczył lewej półosi napędowej, a nie skrzyni biegów. Akurat ten element był w porządku. To, co nam przeszkodziło, było po tej stronie, która nie brała udziału we wczorajszym incydencie. Być może to w ogóle nie jest związane z tym wypadkiem", mówił Szwajcar.

"Poczekamy i zobaczymy. Musimy przeanalizować wszystkie dane, aby uzyskać dokładne wytłumaczenie. Nie prowadziliśmy żadnych gier hazardowych ze skrzynią biegów, ponieważ jesteśmy pewni, że wszystko było z nią w porządku. Zawiódł obszar, który nie był sprawdzany."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
kiwiknick

23.05.2021 18:10

0

Ale jaja!


avatar
XandrasPL

23.05.2021 18:30

0

powinien powiedzieć "to nie była wina Vettela"


avatar
nonam3k

23.05.2021 18:46

0

Skoro auto dotknęło bandy to nie powinni wymienić obu półosi żeby spać spokojnie ? Przecież te elementy nie maja limitu i można wymieniać do woli ?


avatar
Purrek

23.05.2021 19:17

0

Mieli czas żeby szumnie ogłaszać , że wszystko jest ok, a nie mieli czasu żeby sprawdzić samochód po dzwonię. Serio , ekipa z takim doświadczeniem popełnia szkolne błędy. Mam nadzieję, że nigdy nie zaczną pracować przy samolotach pasażerskich...


avatar
Jacko

23.05.2021 19:37

0

@4. Purrek A słyszałeś kiedykolwiek o tak zwanym "parku zamkniętym" i jego regułach? Może mieli jeszcze przejechać kilka kółek po torze, żeby sprawdzić czy wszystko działa?


avatar
Purrek

23.05.2021 20:15

0

@5 No ja słyszałem, a Ty chyba nie za bardzo. Doczytaj sobie w regulaminie sportowym co można, a co nie.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu